Dostałam bardzo szybkie zamówienie na album, który ma być prezentem dla wychowawczyni na zakończenie szkoły podstawowej. Zgodziłam się ale czas w jakim musiałam się wyrobić był niewyobrażalnie krótki. Poza tym nie byłam przygotowana na coś takiego materiałowo. Na szczęście miałam dwa komplety Herbacianego ogrodu który starczył w sam raz. Wymagania od Pani zamawiającej to kwiatki przy każdym dziecku. Większość zdjęć niestety nie chciała się wpasować w kolorystykę papierów, ale zrobiłam co mogłam. Album miał być spięty sprężyną (dziękuję i przepraszam Cyga) ale niestety pomysł nie wypalił i ostatecznie zostały kółka.
Do tego pudełeczko z którym walczył mój mąż:)
Nie pokazuje wszystkich stron chociaż każda jest inna. A album po krótce prezentuje się tak...




6 komentarzy:
Bravo Julka, i nowe dziurkaczyki i szycia i pudełeko takie eleganckie
No i pięknie wyszło:)
Szkoda, że nie ma fotek wszystkich stron.
To, co pokazałaś, prezentuje się rewelacyjnie! Myślę, że pozostałość jest równie urocza. Wspaniale poradziłaś sobie z zadaniem. Gratulacje!
bardzo elegancki :) pieknie Ci wyszedł
przepraszam, że nie mogłam Ci pomóc z bindowaniem, ale siła wyższa zadecydowała:(
Dziękuję dziewczyny. Imm nie ma sprawy album i tak się spodobał:)
Super album wyszedl - i pudelko swietne:-)
Prześlij komentarz