

Kolejne kartki to efekt pracy w niedzielny wieczór. Tekturowe to oczywicie pomysl Mamuty dzięki której uznalam tekturę za cos bez czego nie mogę się obyć. Powstalo takich kilka jak nie kilkanascie ale pokaże je przy następnej okazji. Kartka z widoczkiem zimowym powstala dzieki czarodziejskiej maszynce Cygi, która ją nam udostepnila i mialysmy szanse wytloczyc sobie taki wlsanie obrazek.






2 komentarze:
Szkicownik już wymacałam na spotkaniu, bardzo fajnie wyszedł (nazwę czcionki poproszę). Widać, że przeprowadzka skończona a przydasie odkopane, bo ciągle dziubdziasz coś nowego. Tekturowe mają swój prosty wdzięk,widzę, że i amber poszedł w obroty, bardzo ładne i różnorodnie
Czcionka o ile dobrze pamietam to fancyPens:)
Prześlij komentarz